piątek, 5 sierpnia 2016

Prolog


Było kilka prawd, z którymi należało się liczyć.

Po pierwsze i najważniejsze: znać swoje miejsce.
Ta żelazna zasada mogła Ci uratować życie, zagwarantować awans albo po  prostu spokojny dzień.
Jej pominięcie gwaranowało siniaki, kopniaki, obelżywe słowa, ewnetualnie zwolnienie z pracy albo kilka nocy w areszcie. Powód zawsze by się znalazł.

Po drugie: okazje są po to,by znich korzystać, ale jeśli jesteś na tyle głupi,by dać sie złapać na łamaniu prawa, lepiej zostaw to w spokoju, niech natknie się na nią ktoś sprytniejszy. Porachowane kości długo się goją.

Po trzecie: ciało to mapa, blizny to drogowskazy a tatuaże to nazwy miast i ulic, jedne przynoszące chlubę, a drugie powód do wstydu. To wszystko definiuje, kim jesteś. Bądź rozsądny, ostrożny i nie ufaj własnemu ciału, ktore znaczy tyle, co czarny tusz pod skórą.

Po czwarte: na każdą zdradę czeka kara.
Zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy