Ruins of empire


Wojna trwa wiecznie. Pokój to przeładowanie broni.


Do państwa przedostaje się coraz większa ilość emigrantów pomimo wzmożonych kontroli, a jego granice są wciąż nękane przez ataki terrorystyczne. 
Relacje z sąsiednim królestwem są napięte jak postronki, wielkie rody bawią się
 "w kotka i myszkę" ze swoim królem i nie do końca wiadomo, kto jest kim w tym przedstawieniu. 
Zdrada goni zdradę, tajemnice wysypują się z rękawów, trupy nie mieszczą się w szafach a żmija, do tej pory zamknięta w więzieniu w górach, znów podnosi łeb. 

Władza nie znosi cieni, za to kocha się w dwuznacznościach. 

Gdzieś w tym wszystkim znajduje się Sara, która postanowiła stać się jednym z tych cieni. Prawda jednak przeważnie jest wypisana na skórze, nie trzeba już patrzeć komukolwiek w oczy.
Będzie to więc historia o podnoszeniu głowy, sprawnym lawirowaniu między półprawdami i krwi, która tak naprawdę jest gorsza do usunięcia niż tusz do tatuażu.  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy